środa, 7 maja 2014

Polska- to taka kraina, która się w sercu zaczyna

Ostatnio realizowaliśmy cykl tematów o Ojczyźnie, tej małej i tej dużej. Lubię tę tematykę. A co robiliśmy?
Codziennie podróżowaliśmy do zabawy Klanzy "Jadę, jadę, jadę" (z płyty "Maluchy zamieniają się w zuchy"), ale po każdym środku robiłam pauzę i mówiłam, gdzie dojechaliśmy. Ale żeby nie było za prosto to mówiłam to w formie zagadek, na następny dzień pokazywałam zdjęcia, innym razem na mapie albo pocztówki.
Byliśmy na wycieczce po naszym mieście, odwiedziliśmy Centrum Informacji Miejskiej
Codziennie po obiedzie zamiast czytać książki, słuchaliśmy polskich legend.
Podróżowaliśmy łódkami (z łupiny orzecha) z biegiem Wisły

Zatrzymując się w różnych miastach dzieci miały zadania związane z nimi. I tak w Krakowie np. słuchaliśmy krakowskich odgłosów (z płyty dołączonej do książki, a właściwie teczek "Dzieci siedzą w kole i..."

Jest kilka egzemplarzy obrazków, w zamyśle autorki każda grupa pokazuje co słychać. Ja zrobiłam inaczej, odgadywaliśmy bez podglądania, a później graliśmy nimi w memo.
Następnie graliśmy w bingo (dołączone do tej samej ksiązki jest 25 szt kart), myślałam, że będziemy grać na dźwięki, ale nie ma wszystkich (np jaki dżwięk mogą wydawać lalki w strojach krakowskich;) Losowałam użyte do wcześniejszego ćwiczenia obrazki i kto miał zaznaczał zakrętką.
W innych miastach czytaliśmy fragmenty wierszy, oglądaliśmy ilustrację itp.
Mam bardzo dużo różnych pomocy do realizacji tych tematów m.in w każdych tablicach demonstracyjnych są jakieś zdjęcia, szczególnie fajne są w planszach wydawnictwa MAC do cyklu "Odkrywam siebie" np. pokazane jest jak zmieniało się godło na przestrzeni wieków i wiele innych. Mam również plakaty z "Nauczycielki Przedszkola", "Nauczycielki Szkoły Podstawowej" i "Bliżej Przedszkola". To tylko maleńka część z nich:





Na podsumowanie cyklu tematów zrobiłam mały konkurs, zadawałam różne pytania, dawałam ciekawe zadania m.in układaliśmy we właściwych miejscach na mapie pocztówki.

A oto wykonane prace plastyczne:
Flaga (wyklejanka małymi kwadracikami bibuły).
Godło (jedne skrzydła z kół origami, drugie z odbijanych dłoni).

Warszawska syrenka


Krakowski paw

A to już wystawka naszych prac

2 komentarze:

  1. Ostatnio byłam na warsztatach Klanzy "Maluchy rosną...", dlatego zabawa "Jadę, jadę..." jest u nas teraz prawie codziennie. Wzbogacę je o propozycje podane w poście, myślę, że dzieciakom się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że moje pomysły dla kogoś okazały się przydatne. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ponownie:)

    OdpowiedzUsuń