Jak wiadomo przedszkolaki mają duży problem z zapamiętaniem nazw miesięcy i to we właściwej kolejności;) Tutaj z pomocą jak zwykle przyszedł mi mój ulubiony miesięcznik "Bliżej Przedszkola", a dokładniej scenariusz Moniki Majewskiej "Tańczące miesiące" (styczeń 2014). Znajdziemy w nim obrazki sylwet do wiersza "Dwunastu braci". Zanim przeczytaliśmy wiersz, zastanawialiśmy się z dziećmi jak ludzie odmierzają upływający czas, dzieciaki oczywiście wspomniały o zegarach ( o których mówiliśmy dzien wcześniej), zapytałam jak nazywamy 24 godziny, padła odpowiedź- doba, później oczywiście pytanie siedem dni to ile, jak nazywamy 28, 30 lub 31 dni. A ile miesięcy daje nam rok. 12 i tu właśnie rozpoczeliśmy rozmowę o właściwym temacie. Zapytałam jak ludzie orientują się w czasie, jak planują. Chodziło oczywiście o kalendarze. Obejrzeliśmy różne rodzaje (ścienne, kieszonkowe, książkowe). Następnie czytałam wiersz i dzieci po każdej zwrotce, dobierały sylwetę odpowiedniego miesiąca. Później dobierały podpisy, które zrobiłam z kartek bloku technicznego. Następnie dzieci losowały woreczki strunowe z rozsypanką sylabową lub literową (do pobrania ze strony BP) i działaniem matematycznym (to sprawiło im troszkę problemu). Gdy już ułożyliśmy miesiące we właściwej kolejności dzieci otrzymały odpowiednie instrumenty i grały do utworu A. Vivaldiego "Cztery pory roku". Następnie wykonały kartki z kalendarzy do wylosowanych miesięcy (podpowiedzią był plakat koło pór roku z BP). Na drugi dzień powtarzaliśmy nazwy miesięcy oraz z nimi ćwiczyliśmy (polecam książkę Marty Bogdanowicz i Małgorzaty Barańskiej "Dni tygodnia, pory roku i miesiące" wyd. Harmonia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz